..::Wróć, Moniś wróć::..
" [...] dopiero gdy nadchodzi smutek, doceniasz życie [...]"
czemu powracam w wiersze pełne smutku?
tak mało w nich nadziei
ciepłego uczucia,
tylko łzy, gorzkie słowa i złość?
przez nie mogę tyle wyrazić
w nich zatrzymuje wspomnienia
czy one dodają mi sił?
nie wiem, mam tyle ich...
teraz gdy Ty Moniś śpisz,
pisać ładnie nie potrafię
bo jak mam wyrazić
to, że brak mi Ciebie?
Obudź się proszę Cię
kolejny już raz
Czemu mnie nie słuchasz?
gdzie chcesz odejść?
Kochane słoneczko,
zajrzyj do mojego okienka
rozświetl moją twarz
nie opuszczaj mnie...
Pamiętasz tamte chwile?
tyle razem przeszłyśmy
krok w krok za mną szłaś
teraz mam tylko Twoje zdjęcie
idzie lato, nasze plany?
co z nich pozostało?
co z naszego celu?
być razem na zawsze... ;[
Na zawsze?
to nie może się tak skończyć
potrzebuję Cię
tylko Ty we mnie wierzyłaś
Moniś wróć ...
nie zostawiaj głuchej ciszy po sobie
chce słyszeć Twój głos
radość, śmiech :(
;( ;( ;( "[...] dosyć już kłamstw, walki już dość [...]" Monisiu nie zostawiaj mnie tu samej, wróć - bez Ciebie mnie nie ma. Boże nie zabieraj jej, to moja przyjaciółka, potrzebuję jej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.