Wspólny koncert
Mojemu najwspanialszemu przyjacielowi, który nie pojawił się tylko na chwilę w moim życiu
Razem zasiadamy do fortepianu życia.
Znamy się na wylot. Nie mamy nic do
ukrycia.
Wygrywamy wspólnie najwspanialsze
utwory.
Niszcząc przeszłosci demony i potwory.
Dziś wiem, że nikt nie przyjdzie, nikt juz
nie przeszkodzi.
Melodia, jak diament z ust klawiszy
uchodzi.
Dawaj koncert ze mną dziś, jutro,
zawsze,
A moja wiara dzięki Tobie już nigdy nie
zgaśnie.
Dziękuję, że jesteś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.