WSPOMNIENIA
Kiedyś go zmieściłam ale nie myślałam że go ktoś przeczyta i go usunęłam.
Wspomnienia są poukładane w mej pamięci
jak książki na półkach
Wysoko na samej górze głęboko schowane
są te do których wracam niechętnie
lub chcę zapomnieć
To śmierć mamy
mojego nienarodzonego dziecka
kłopoty i zmartwienia dotyczące dzieci
Książki na tych niższych do nich zaglądam
częściej aby to wszystko zapamiętać i
wspominać
Nasz ślub narodziny dzieci
pierwsze święta razem
nasze pierwsze kochanie
Komentarze (6)
skłania do refleksji ...
Nie ma końcówki bo zawsze mamy jakieś
wspomnienia,dziękuję za opinie.
i mnie dzisiaj wzięło na wspomnienia:)
Pamiętam ten wiersz... Pozdrawiam ;))
Pamiętam, że czytałam. Myślę, że wszyscy tak właśnie
postępujemy ze wspomnieniami. Podobnie jak Igus
uważam, że warto by popracować nad tym wierszem,
pozbyć się zbędnych słów. Początek czytam sobie.
"Wspomnienia układam jak książki na półkach." Wiadomo,
że to jedynie sugestia czytelniczki, nie eksperta.
Miłego dnia.
Pomysl byl nie do konca jednak wykorzystany/ brak mi
at least dobrej koncowki / pozdrawiam