WSPOMNIENIE MŁODOŚCI
Gdzie są te lata naszej młodości,
słoneczne, beztroskie, szczęśliwe,
pełne uniesień i ciągłych zazdrości,
gdy wszystko wokół było życzliwe.
Stawiając swe pierwsze z piasku babki,
śmialiśmy się, pełni zachwytu,
zmęczeni, usnąwszy w objęciach matki,
spaliśmy smacznie aż do świtu.
We śnie byliśmy kominiarzem,
lekarką, modelką, artystą,
i śniło się nam tyle wydarzeń,
aż trudno było spamiętać wszystko.
Dziś nawet na sen nie mamy czasu,
za życiem swym wciąż zabiegani,
wieczorem w ciszy i bez hałasu,
pozostajemy ze wspomnieniami.
To co, że nasze sny dziecinne,
prysły jak bańka mydlana,
młodzieńcze lata nic nie są winne,
że teraźniejszość jest nieudana.
Komentarze (6)
bardzo dobry i mądry wiersz... ale na starość nie
tylko wspomnienia zostają... można żyć bardzo
intensywnie całe życie... a tak naprawdę ważne jest tu
i teraz
Zadko kiedy nasze młodzieńcze marzenia się realizują,
wspomnienie młodości jest miłe, ale trzeba dalej
marzyć i dążyć do realizacji nowych zamierzeń, inaczej
zostaną tylko wspomnienia, a to mało, ładnie napisany
wiersz, choć wyczuwa się w nim rezygnację:)
Wiersz niezły, rymy w miarę dobrze zestawione, treść
stara się opowiedzić kawałek życia w odniesieniu do
chwili obecnej, razi połamany rytm, gratuluję pomysłu.
Młodość szaleje a starość wspomina. I to nie tak że
uważam nas za stare, ale nadchodzi taki czas że
stajemy się rozsądniejsi i nie żyjemy tylko
marzeniami. W końcu szczęśliwi to tylko bywamy.
A znałem mądrą kobietę, która po zastanowieniu
odpowiadała, że nie chciała by znowu być młodą, bo
wtedy było się tak głupim i naiwnym, że aż bolało...
Tak bardzo nieudana ta teraźniejszość ?
za to wspomnienia dzieciństwa piękne bo i pięknie
opisane /lekkie pióro/, opisane nawet sny, na które
dziś nie ma czasu - dlatego może w wierszu brak
optymizmu.
Wiersz cudeńko, bardzo mi się podoba.