Wspomnienie tamtych dni
Zbliżał się wieczór. Nad słabo widocznymi
konarami drzew po drugiej stronie ogrodu,
rozwijała się bezchmurna wstęga nocy, a na
niej wąziutki księżyc w nowiu i rozsypana
garść gwiazd. Noc łagodnie rozwijała
skrzydła i przez otwarte okno napłynął
przyjemny zapach herbacianych róż i
maciejki. Gdzieś w oddali muzyka niosła się
w powietrzu i spływała w dół, w stronę
strumyka niczym niewidzialna mgła. Ciche
postukiwanie gałęzi jabłoni w okno sypialni
brzmiało jak taneczne kroki stóp w
pantofelkach o miękkich podeszwach po
twardej podłodze. Czuła się kobietą
szczęśliwą i spełnioną. Przeglądając
niespiesznie różne zapiski natknęła się
na;
„Pytania bez odpowiedzi” Jedynemu i
zawsze kochanemu Romanowi z datą:
4.12.1996
Tęsknota ma nade mną władzę
trąca mnie smutnym życiem
często stoję nad wodą oprawioną w brzozy
patrząc na swoje odbicie.
Pytam wtedy dlaczego
chcąc doszukać się przyczyny
odchodzisz i powracasz
powracasz i odchodzisz
męczy mnie takie życie.
Czuję się jak niechciana plama
na kolorowej zorzy słońca
coraz bardziej czuję się smutna samotna
kobieta się starzejąca.
Jakże dawne to czasy, ile razem przejść
musieli …
Podobno wraz z upływem lat namiętność się
wypala, ale to nieprawda. Słabnie
pożądanie, ale nie miłość, ona trwa
nadal.
Tessa50
Komentarze (40)
Smutne wspomnienia z dawnych lat.
Cóż życie takie bywa:(
Czsami lokujemy swoje uczucia tam, gdzi nie zawsze są
w pełni odwzajemnione. Nie potrafimy sobie uzmysłowić,
że ta miłość nie miała szans. Skazujemy się na
tęsknotę i cierpienie. Zastanawiam się po co?
Życie jest takie piękne, szkoda czasu na umartwianie
się.
Pozdrawiam Tereniu.
smutne i piękne
Przepięknie napisana melancholia
Piekna proza serdeczności
Pytam dlaczego stojąc nad rzeką patrząc na swoje
odbicie w wodzie dlaczego tak mi smutno
pozdrawiam serdecznie Tesso:)
czytało się przyjemnie
wiec pozdrawiam pięknie:)
"odchodzisz i powracasz
powracasz i odchodzisz" okropne
Smutne te wspomnienia
Tereso z przyjemnością przeczytałem Twoją prozę pełną
melancholii i uczuć - pozdrowionka
Zatapiam się droga Tereniu czytając Twoją piękną
prozę, każda urzeka i wciąga, jak najlepsza i
najciekawsza książka. Oczami wyobraźni przenoszę się
do miejsc, które malujesz słowem. Pisz częściej,
czekam na Ciebie...POzdrawiam serdecznie i przesyłam
uśmiech:-))
Pięknie ujęłaś tą huśtawkę uczuć z wielką nadzieją ich
trwałości. To rzadka umiejętność. Serdecznie
pozdrawiam.
Świetnie się czyta, wprost odpływając na kolejnych
wersach. Pozdrawiam pogodnie.
Tereso, lubie Cie czytac.
Obrazy, jak sljdy pod pwiekami,wyrazne, piekne,
niektore, maja wiele, bolu.
Pozdawiam cieplo:.)
Ładna melancholia:) pozdrawiam