Wszystkie lody znów przełamię
Bo nieważne że już zima
lekko depcze mi po piętach
a ja ciągle czuję miłość
która pachnie tak jak mięta
Do kominka się przytulę
rozgrzewając sobie ręce
ale nadal w moim sercu
tam po lewej - najgoręcej
Delikatnie czapę wsunę
aby chłód ominął głowę
też potrafię bardzo kochać
tak bez przerwy przecież mogę
Także mrozy mi niegroźne
wszystkie lody znów przełamię
a gdy wiosna wnet zawita
to pójdziemy hen pod ramię
autor
Ola
Dodano: 2015-09-09 18:03:22
Ten wiersz przeczytano 4382 razy
Oddanych głosów: 125
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (166)
Dziękuję Vick Thor jeszcze przemyślę
Pozdrawiam serdecznie
pasjonada
Niezapominajka
KLEMA
Dziękuję bardzo:-)
Nie ważne ze juz zima , miłość jest wietrznie młoda i
z każdym z nas jej do twarzy. Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.
Miłość pokona wszelkie zimowe zawieruchy ;) i
rozgrzeje serca. Pozdrawiam :)
Cudowny w wierszu klimat, taki mi się podoba
Oczywiście, że "przełamiesz lody" i nie tylko je
Bardzo ładna i pozytywna refleksja
Pozdrawiam najserdeczniej Oluniu
msz ośmiozgłoskowiec nie wymaga średniowki
(co innego heksametr)
zatem strofka końcowa;
także zimno mi niegroźne -
wszystkie lody znów przełamię
kiedy wiosną będzie mroźnie
ciepło wezmę z twoich ramion..
Eleno:-) :-) dałam "hen" pod ramię:-) :-) . Żeby
uniknąć - znów:-) Dzięki dobranoc
też- lepiej :)za dużo "znów"
Olu, końcówkę lepiej mi się czyta "wezmę ciebie znów
pod ramię", albo jakoś tak :)
Pięknie Wszystkim dziękuję
Dobrej nocy:-)
Dziękuję Karolu
Dobrej nocy:-)
Mówili bo mini aż dwa razy, ale dzisiaj nie
kontaktuję:-) :-) :-) . Dziękuję i przepraszam :-)
nie wiem, czy ktoś już mówił - /nieważne/ przytul, Olu
:)
Olu czytać Ciebie to wielka przyjemność - lekkość
optymizm i mądrość zatrzymują na dłużej przed Twoimi
wersami
pozdrowionka
Tomku
Aniu Turkusowa
Kasiu
Arkadiuszu
Aniu kasztanowiec
ichna
Dziękuję:-)