wszystko i nic
wszystko i nic
dostałam od losu
wszystko było czymś podobnym do wiosny
letnich motyli ,maków na łące
twoje ramiona
wszystko i nic
nie dostałam od losu
nic było czymś podobnym do zadławienia
dręczącą ciszą ,pustym domem
wszystko i nic
i korzystałam z tego umiejętnie
lecz nic bardziej boli ,bardziej nas
dotyka
nic zabiera wszystko -wszystko
wiosny smak
letnie motyle
maki ,łąki
twoje ramiona
wszystko
pozostaje
nic
Komentarze (5)
Piękny, refleksyjny wiersz. Cieplutko pozdrawiam
Wiersz pretensjonalny ale taka jest miłość.
Przewrotnie: wszystko albo nic, godzimy się na to , by
cierpieć za nic.Tak, podoba mi się ten wiersz i będę
kożystał z jego treści umiejętnie. Spokojnego wieczoru
wwp.
Piękny, poruszający wiersz :) Pozdrawiam +++
..... + ..... :-) Piękny wiersz,...tak to
smutne-...nic zabiera wszystko.....
Ciekawe, bardzo ciekawe podejście. Twój wiersz dał mi
sporo do myślenia, dziękuję.