Wtorek
(Jak się powiedziało A, to wypada powiedzieć B, więc kolejny akrostych)
Wrócił ponownie jak ten bumerang
Trudny i pełen jest obowiązków
Oddać bez reszty muszę się teraz
Rzetelnej pracy znów od początku
Efektem będzie zadowolenie
Które się stanie moim spełnieniem
* * *
Poranne niespodzianki
Posypało śniegiem luty zrobił zaspy
Przemokły mi buty przemarzły synapsy
Tu pada śnieżek tam płatek lata
Przy odśnieżaniu pękła łopata
Komentarze (58)
Choć przemarzły jej synapsy, a łopata w strzępach
lata, to akrostych jak ta lala, wtorkiem figla jej nie
spłatał;)
Z dużym podobaniem pozdrawiam serdecznie:)
Elenko :) GabiC :) Broniu :) dziękuję ślicznie
dziewczyny, ślę serdeczności :*:)
Fajnie i na wesoło. Śnieżku zima nam nie żałuje,
Ciekawe, jak długo tak potańcuje. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam cieplutko:))
No i prawie WTOREK już mija. :)
Przytulam ciepło tej zimy. :)
Panie Bodku :)) dziękuję ślicznie, zapewne masz rację,
że coś znowu wymyślę....:)) pozdrowionka! :))
kosecki ;) ano zapowiada się...:))Dziękuję :)
Wandziu dziękuję ślicznie, miło mi bardzo :)) Uściski
:)
Igusia :)) Dziękuję :)) Pozdrówka!
Brawo, lubię wtorki, od nich zaczynam tydzień.
Pozdrawiam.
Podziwiam JoVisko Zdolniacha z Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie :) i z usmiechem :)
Cała seria się zapowiada :) wtorki zawsze pełne pracy
po rozpędzonym poniedziałku :) pozdrawiam
Wyborne, Ulu. :)
Jak skończysz tydzień, będziesz musiała kontynuować...
miesiące?
Albo coś innego wymyślisz.
Z pewnością dasz nam powód do uciechy. :)))
Pozdrowionka:)
weneczko dziękuję ślicznie dostosuję się do Twojej
cennej rady, jutro środowy akrostych będzie jak ta
lala! :))) Uściski :*
Podoba mi się akrostych a poranne niespodzianki mnie
uhahały :)))
Uleńko, niepotrzebnie oddzielasz pierwsze litery,
połączone lepiej się czyta. Podaję przykład: Zaduszki
akrostych
Znicze przypominają o kruchości życia,
Anielskie orszaki - przyśpiewują zmarłym.
Dusze pozbawione cielesnej powłoki są
Unoszone do nieba przez armie aniołów.
Storczyki ustąpiły miejsca chryzantemom,
Zaświecone lampki towarzyszą refleksji.
Kiedyś inni schylą się nad naszą mogiłą
I będą wspominać wspólnie przeżyte chwile.
Czy lepiej się czyta?
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego wieczoru :))
Grażynko dziękuję:)) przytulam! :*
Ładnie, mnie tak jak Ani
duet się podoba, dobrego wieczoru Ulu życzę :)
Turkusowa Aniu :) ślicznie dziękuję pozdrawiam z
uśmiechem :)