Wybacz
Dla Małej Mi...
Symbol prawdy, nieskalana wizja
Końca nadejście, życiowa decyzja
Jedno wiem, to pewne jest
Ku niebu składam błagalny gest
Wyścig w zegarze toczy się wciąż
Za postacią, na którą czyha wąż
Tęsknota, ciągła walka by trwać
Zawsze pozostaje wątpliwość ile z siebie
dać
Z myśli utkana klatka
Pamięć, strachu matka
Nie widząc już nic, tracąc marzenia
Stając się głuchym nie mającym nic do
powiedzenia
Tylko jedno słowo w głowie
Lękające się serce, co wody tafla
odpowie
Pokory oręż, godności nadzieja
Myśl lekka, wiary złodzieja
Dziś już nic nie ma, to już daleko
Minionego momentu zatrzaśnięte wieko
Pozostał żal, na pamiątkę rozterka
W głębi istnienia rana tak wielka
Przepraszam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.