Wybryk natury...
Jak tylko się urodziłem
to bardzo malutki byłem,
chudy wręcz zasuszony
w sufit obłędnie wpatrzony...
zawzięcie nogami machałem
przy tym głośno wrzeszczałem.
smoka wielkiego mi dali,
rodzice ze zgrozą szeptali
biedactwo, dziwny ten stworek
a miał być śliczny amorek...
matka chrzestna przyjechała
ręce nade mną załamała,
wzrok we mnie utkwiła
tak stała i patrzyła...
ciotki na boku chichotały,
kuzynki ze śmiechu płakały
-och jakiego ma wielkiego,
jakiego grubego
taki niespotykany, szeptali
to wybryk natury wołali...
tak było kochani tak było,
tyle lat się z tym żyło.
zobaczcie, bo nie uwierzycie
jak jego dokładnie nie obejrzycie
osądźcie sami...
stanę bokiem,
i z ukosa...
zobaczcie,
czy ktoś ma większy
niż ja,
...nos...
autor
Sandra Stella
Dodano: 2015-04-22 10:58:53
Ten wiersz przeczytano 1327 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Cofnęłam stronę i przeczytałam ten paskudny komentarz,
nie wiem skąd w ludziach tyle podłości?
Pozdrawiam serdecznie Autorkę
proszę się głupotą nie przejmować!
Do Basi Szuraj
Chyba nie masz na myśli mojego komentarza?
Pozdrawiam
Sandro! wystarczy kliknąć pod fatalnym komentarzem!
ukarze się Tobie "zgłoś naruszenie" kliknij w to, tam
możesz wpisać do Admina o usunięcie komentarza! to
proste!
Pozdrawiam:)
Dokładnie tak! to erekcjato:)
Sandro pozdrawiam serdecznie:)
Humorystycznie,faktycznie mogłoby to być erekcjato.
Sorry,że to powiem ale nosa nie jest
prawidłowe,zobaczcie czy ktoś ma większy niż ja nos,bo
to chyba Biernik,moim zdaniem,ale można zmienić i np
napisać,
czy ktoś może pochwalić się większym nosem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Mam nadzieję,że nie uraziłam moją sugestią.
przewrotnie
czytałam jak erekcjato
pozdrawiam:)
Pięknie to zobrazowałaś. Są takie wybryki natury.
Najgorzej jak coś nas obdarzy na twarzy, Twarz jest
nasz a wizytówka. Gdzie indziej tak nie widać.
Pozdrawiam.
czytam jak erekcjato z niespodziewanym zakończeniem
...przypomniał mi się fakt gdy wszyscy przyglądali się
dziecku z rozszczepem wargi ...to było upokarzające i
bardzo smutne
pozdrawiam:-)
przyszli i się bardzo dziwili,
a ja im się przyglądałem,
dobry ubaw miałem.
Bo co we mnie jest dziwnego?
U goryla małego.
Pozdrawiam serdecznie
Czytając Twój wiersz jakoś pomyślałam o Cyrano de
Bergerac. Powierzchowni ludzie oceniają
powierzchowność. Bardziej wnikliwi oceniają wnętrze.
Pozdrawiam ciepło :)
nos to najważniejsze część twarzy dla mnie. pozdrawiam
Sandro*
Sanro, zgłoś do Admina naruszenie i nie pozwól, żeby
jakiś typ obrażał Ciebie i twoją rodzinę.
Smutne czytanie. Pozdrawiam serdecznie
Ciekawe Bramini gdzie to taką informację zasięgnęłaś,
że moja córka ćpa i szlaja...pomyliłaś osoby, gdyż
moje córki to porządne matki, które mają dzieci.
dziwne to Twoje skomentowanie mojego wiersza, do czego
to miało być? jakoś tego nie rozumiem....