Wyczaruję sen
Za oknem noc
Księżyc w pełnej krasie uśmiecha się do
mnie,
Wśród bezkresnych pustyń ciepłej
pościeli
kładzie się zmęczenie,
Myśli sennie biegną,
Obok, zamiast Ciebie leży tęsknota
Dotknę jeszcze Twojego uśmiechu
i wyczaruję sen.
Może, okrytej kołderką marzeń.
przyśnią się otulające ramiona.
Teraz poddaję się w objęcia Morfeusza,
W czyjeś, przecież muszę.
autor
elka 123
Dodano: 2009-03-28 04:02:58
Ten wiersz przeczytano 2889 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
pomyslec o bliskiej osobie nim sie odasz sennym
marzeniom a dobry duch sprawi ze to nie tylko sem
bedzie...fajny wiersz
pieknie napisana tesknota ,pare słow bym porprawil
"jeszcze", do pelnego sukcesu , pozdrawiam
hmm...podoba mi sie zakończenie wiersza ,gdy nie ma
obok realnego czlowieka pozostają ramiona Morfeusza
..Ładny
W ramionach Orfeusza wszystko wydaje się lepsze, utula
niepokoje, dodaje radości, marzeniami sypie przez
drogę sennych chwil.
zrobiło się ciepło i sennie i tak romantycznie
bardzo delikatny i nostalgiczny wiersz :)
Spowodowałaś ,że zrobiło się ciepło i sennie z
odrobiną nostalgii.Pozdrawiam.++
Niech sny Cię zawsze mile kołyszą.
tak ciepło mi się zrobiło na serduchu, szkoda że
wstałem,lecz jutro znów sen i jak pozwolisz wezmę
wierszyk ten ,do snu. Pozdrawiam
Delikatnie, romantycznie i teskno. Pieknie. Serdecznie
pozdrawiam.