Wyczyn
Dzisiejszy wiersz Donny przypomniał mi tę refleksję.
Zwykle nie cieszę się z efektów
przedsięwzięć ani własnej pracy,
bo wszystko można zrobić lepiej,
szczytniejszy sobie cel wyznaczyć.
Czułam, jak duma mnie rozpiera
i że mam prawo do wawrzynów,
gdy na świat przyszły arcydzieła
w postaci obu moich synów.
Komentarze (57)
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za komentarze, a
al-bo dodatkowo za pomocną dłoń:)
Miłej soboty:)
To rzeczywiście powód do dumy.
Miłego dnia.
Mam trzy takie arcydzieła :)
I nie potrzebne są poprawki.
Super:) pozdrawiam sobotnie.
Jest się z czego cieszyć...ja mam trzy córki i gdy się
syn urodził przed laty, to znam to
uczucie...pozdrawiam serdecznie
Wiecej będzie dumy i laurów, jak przybędzie
arcydzieł...Do dzieła!
pzdr
mamy zawsze (no... prawie zawsze) są dumne z dzieci!!
to prawda, tego sie nie da lepiej zrobic czy poprawic,
rach-ciach i chlopczyk lub dziewczynka, male
arcydziela:)
jest powod do dumy, gratuluje:)
przecinek sprzed /Ani:) przesunelabym po /czulam/,
pozdrawiam:)
Masz prawo do dumy i laurów:)
Miłego dnia
i dziękuje za Wszystkie rady pod moimi wierszami:)
pięknie
Pamietam Twoje arcydziela,krzemAniu, sama mam trzy:)
Z jednym chłopem trudno sobie poradzić, a już z trzema
- Krzemanko masz prawo do dumy i wawrzynów.
Jesteś WIELKA!
Miłego dnia:-)