Wyjątkowe pożegnanie
Jedno słowo
Zimne spojrzenie
Tam w mroku zgasła iskra
Serce pękło, pokruszyło się
I nawet wiatr nie rozwiał strachu.
Potem tylko gorycz
I głośny śmiech na odreagowanie
Głupi śmiech
Głupia ucieczka w wariactwo
Ostatni masaż oddechem
I spojrzenie prosto w oczy
Koc pocałunków który ciepłem tulił
Mocniejsze bicie serca
Wszystko po to by wyrazić gestem
‘żegnaj’.
Zamknęły się drzwi
Serca już w osobnych pokojach
Nigdy więcej rozmów
Choć tak wiele słów pozostało
Niedopowiedzianych.
zostawiłeś gdy ja w końcu uwieżyłam że się uda.
Komentarze (6)
wiele słów nasiąkniętych goryczą,dużo smutku
-rozstanie zawsze boli -wiersz bardzo wymowny
Znane klimaty... doskonale to rozumiem... i wiem jak
to boli... ładny wiersz
Gorycz rozstania w Twym wierszu podkreślają trafne
matafory.
Super wymowny wiersz- treść i forma "dopieszczone"- to
prawdziwa poezja właśnie choć smutno mi trochę
czytając, że zostało tyle słów nieopowiedzianych.
Widać rękę mistrza - chylę czoło.
"Wiele słów pozostało niedopowiedzianych" właśnie
coraz mniej mamy czasu na rozmowę, a wypychamy go
granic wytrzymałości telewizją, internetem.
Silnie emocjonalny jakbyś go specjalnie napisała dla
wybranej osoby.:) Słychać w nim takt rytmu marsza.