...Wyjechałeś...
Wierszyk dedykowany najwspanialszemu siostrzeńcowi na świecie ... Który musiał wyjechać...Daleko...I chyba na zawsze ...
Żyliśmy sobie razem
I było nam jak w niebie.
Zdarzały się kłótnie czasem,
Lecz kochałam ja Ciebie!
Rozstania nadszedł czas...
Wyjechać musiałes daleko...
To był mój pierwszy raz...
Gdy pytałam: "Dlaczego?"
Dlaczego życie choć piękne,
To tak okrutne jest?
I Jeszcze nie raz zmiękne,
Bo tak już w życiu jest !
Bardzo,bardzo za Tobą tęsknię !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.