WykładySzalonegoNaukowca-OTymCoP...
Oto kolejny wykład i teraz będzie przerwa w wykładach.
"Wykłady szalonego naukowca- O tym co
poprzedza Alleluja".
04.04.2018r. środa 13:40:00
Szanowni państwo, witam państwa na
trzydziestym drugim moim wykładzie z
cyklu, co szalony naukowiec rzecze.
Wiem, wiem wzięło mnie na wykłady i bez
litości wiele rzeczy wam przekazuję, a wy
biedne studenci musicie ogarniać to
wszystko. Dziś uzbrójcie się w cierpliwość,
poczytajcie, a ja obiecuję, że w
najbliższym czasie od wykładów dam wam
trochę odpocząć (uśmiech prowadzącego).
Zaczynamy od tego, co niedawno było, a
mianowicie od Wielkanocy. Wielkanoc to
inaczej Niedziela Wielkanocna, Wielka
Niedziela, Zmartwychwstanie Pańskie, a w
prawosławiu to Pascha. Jest to najstarsze i
najważniejsze święto chrześcijańskie, które
upamiętnia zmartwychwstanie Pana Jezusa. W
chrześcijaństwie każda niedziela jest
pamiątką zmartwychwstania Chrystusa, ale to
właśnie Niedziela Wielkanocna jest z nich
najbardziej uroczysta. Święto to w obrządku
rzymskim rozpoczyna się już w sobotę w
nocy.
W tym wykładzie chcę wam sklasyfikować
ważne momenty, które poprzedzają to święto,
a więc poprzedzają alleluja. Chronologiczne
mamy:
-karnawał i ostatki,
-Popielec,
-Wielki Post,
-Niedzielę Palmową,
-Wielki Czwartek,
-Wielki Piątek,
-Wielką Sobotę.
Zacznijmy od tego, co lubią rozbrykani
studencie, a mianowicie od karnawału i
ostatków. Ostatki to ostatnie dni karnawału
od tłustego czwartku, gdy napychamy się
różnymi pączkami aż do końca w najbliższy
wtorek, tuż przed środą popielcową. Kolejny
dzień, właśnie wspomniana Środa Popielcowa
oznacza początek wielkiego postu, a więc
czas oczekiwania na Wielkanoc. Obydwa
święta są dniami ruchomymi, znaczy się
zawsze jest w środę i analogicznie w
niedzielę, ale zależy od pierwszej pełni
wiosennej księżyca. W kościele
rzymskokatolickim i według kalendarza
gregoriańskiego Wielkanoc przypada w
najbliższą niedzielę po tej pełni.
W ostatki urządza się huczne zabawy, w
czym wy studenci jesteście specjalistami,
wręcz mistrzami (śmiech na sali). Te bale
mają nam wystarczyć na najbliższy czas, tak
zwany czas wstrzemięźliwości. Największym
balem karnawałowym na świecie jest karnawał
w Rio de Janerio i rozpoczyna się w ostatni
piątek przed Środą Popielcową i trwa de
facto non stop przez pięć dni aż do środy
nad ranem.
Teraz trochę o Popielcu wam poopowiadam.
Za pewno to wszystko wiecie, ale jakaś
powtórka dla ignorantów się przyda
(uśmiechy na sali). Otóż według obrzędów
katolickich tego dnia kapłan posypuje głowy
wiernych popiołem. Popiół jest wzięty ze
spalonych palm z Niedzieli Palmowej z roku
wcześniejszego. Obrząd posypania głowy
popiołem nie wywodzi się z katolicyzmu. On
to znany już był w wielu kulturach i
tradycjach np. w starożytnym Egipcie, czy
też w starożytnej Grecji. Znaleźć go można
także u plemion Indiańskich. Przed wiekami
ludzie posypywali sobie głowy popiołem na
przykład wtedy, gdy spotkało ich jakieś
nieszczęście. Także wtedy, gdy błagali Boga
o przebaczenie win lub gdy chcieli uprosić
jakąś łaskę.
W Środę Popielcową katolików obowiązuje
ograniczenie się do spożycia trzech
posiłków w tym jednego do syta i dwóch
skromnych. W różnych krajach obchodom
Popielca towarzyszą inne ciekawe
uroczystości. W Hiszpanii odbywa się
pogrzeb wielkiej kukły w kształcie
sardynki. W Peru zaś miejsce sardynki
zajmują skrzypce. One to symbolizują huczny
okres karnawału.
Może się to wydawać o tyle dziwne, że
właśnie perkusja albo jakaś gitara może
bardziej kojarzyć się z hukiem (śmiech na
sali). Jednak jak widać może od ilości i
jakości stosowanych dodatkowych używek
nawet i grzechotka może symbolizować coś
hucznego (śmiech na sali). Proszę państwa,
nie ma się z czego śmiać, zachowajmy powagę
i przejdźmy do kolejnego punktu wykładu.
No dobra nim o Niedzieli Palmowej wam
powiem, to dla rozluźnienia trochę o
życzeniach świątecznych, a właściwie kilka
przykładów. Teraz ktoś powie o kurcze a nie
mógł być ten wykład przed świętami. A ja
powiem, że nie mógł, bo po co miałbym wam
ułatwiać i podawać talerz życzeń do
powielenia (uśmiech na sali).
Widzicie moi mili wiosna otula nas
płaszczem kwiatów, a w tym roku także
miejscami śniegiem i wiatrem. To był znak,
że Wielkanoc nadchodzi. Także życzenia
dalej brzmią niech będzie zdrowie, niech
będzie szczęście, a także dobrobyt niech u
Was zamieszka. No pewnie studenci mają w
święta dobrobyt, bo w mamusiny i babciny
lodówkach i spiżarkach buszują jak te
chomiczki (śmiech na sali).
Kolejny przykład, a może taki: Gdy nadejdą
święta to niech nadzieja i radość zastuka
do Waszych drzwi, a zajączek, właściwie
Wielkanoc przyniesie pomyślność, szczęście
i piękny prezent to znaczy uśmiech każdego
grosza, znaczy się dnia (śmiech na
sali).
No, albo takie: Niech święta będą pełne
nadziei i wiary, ludzie to też wiara, na
takim koncercie to wiary, a wiary się
zbiera. A w Wielkanoc był koncert w
Wadowicach. No i dalej życzenia płyną,
niech będzie pełno radosnych spotkań przy
bufecie, to znaczy się wielkanocnym stole,
oraz smacznego święconego jajka.
A komu mało to mu zapodam takie życzenia:
Mały baranek, co ma złote nóżki, takie
rzeczy pewnie tylko w Rosji, on to pilnuje
pisanek na trawie z rzeżuszki. A kiedy nikt
nie widzi to ruski, znaczy się baranek
chorągiewką buja, pewnie z Korei Północnej
pochodzi i beczy na cichutko, bo po całym
świecie niesie się Wesołe Alleluja (śmiech
na sali).
A na koniec zupełnie poważnie z serca wam
pożyczę z takim spóźnionym zapłonem, ale
kto prawosławny temu jak ulał (śmiech na
sali), jak ulał z kufla napoju bogów
(śmiech na sali).
Wszystkiego dobrego jajka wielkiego
malowanego, pewnie panie tak sobie teraz
marzą, do tego zielonej łączki na której wy
jak te zajączki będziecie sobie z
jajeczkami brykać. Tam zjedzcie sobie
makowce i paście się jak owce (śmiech na
sali).
No dobra kończymy te poważne wygłupy i
wracamy do merytorycznego epizodu, znaczy
się dalszej części wykładu i zaczynamy od
Niedzieli Palmowej. To ruchome święto w
kalendarzu chrześcijańskim, które przypada
na tydzień przed Wielkanocą. Ten dzień
rozpoczyna Wielki Tydzień. To święto
zostało ustanowione na pamiątkę przybycia
Chrystusa do Jerozolimy. I rozpoczyna
bezpośrednio czas przygotowania do świąt.
Jest to czas wyciszenia, skupienia i
przeżywania męki Chrystusa.
Z Jerozolimy procesje rozprzestrzeniły sie
na kraje chrześcijańskiego Wschodu. W
Polsce święto to jest obchodzone od
średniowiecza. Według obrzędów katolickich
wierni tego dnia przynoszą do kościoła
palemki, które są symbolem odradzającego
się życia. Palmy są święcone i zabierany
przez wiernych do domów. Istnieją bogate
tradycje związane z wykonywaniem palm
wielkanocnych. Zwyczaj ten zachował się na
Kurpiach w parafii Lipniki i w Nysie, a
także w Małopolsce w Lipnicy Murowanej i w
Limanowej, tam to odbywają się coroczne
konkursy na najdłuższą i najpiękniejszą
palmę. Palmy osiągają nawet wysokość
kilkudziesięciu metrów. Warunkiem jest to,
że muszą samodzielnie stać. Takie palmy
zdobione są baziami i kwiatami z bibuły.
No i tak doszliśmy, nie no spokojnie nie
do końca wykładu, ale do Tridum Paschalnego
(uśmiechy na sali). Ten dzień w kościele
jest obchodzony jako pamiątka ustanowienia
przez Chrystusa sakramentów kapłaństwa i
Eucharystii podczas Ostatniej Wieczerzy. W
kościołach parafialnych odprawiana jest
uroczysta msza wieczorna, tak zwana Msza
Wieczerzy Pańskiej. Podczas śpiewu Chwała
na wysokości biją dzwony, dzwonią dzwonki,
poczym następuje symbolicznie zawieszenie
dzwonów, czyli dzwony i organy milkną.
Wtedy są używane kołatki bez gongu. Odbywa
się w niektórych miejscach obrzęd obmycia
nóg dwunastu mężczyznom, czyli tak zwane
Mandatum. Podczas tej mszy konsekruje się
ostateczną ilość komunikantów tak, by
wystarczyły na dzień obecny i na kolejny,
czyli Wielki Piątek. Po zakończeniu
Wieczerzy Najświętszy Sakrament do miejsca,
kaplicy zwanej ciemnicą, gdzie adoruje się,
czasem prawie całą noc i kolejny dzień. Z
ołtarza zdejmuje się świece, mszal, krzyż,
obrusy, zwija dywany. Jest to symbol końca
wieczerzy, odarcia Chrystusa z szat oraz
jego opuszczenie przez bliskich.
No i tak doszliśmy do Wielkiego Piątku,
ten dzień jako upamiętnienie śmierci Jezusa
Chrystus a na krzyżu. Tego dnia używa się
czerwonych szat liturgicznych, które
symbolizują miłość zwyciężającego na
krzyżu. To jedyny dzień w roku w kalendarzu
kościoła, w którym nie odprawia się mszy
świętej. To dzień wyciszenia. W kościele
gromadzą się wierni, którzy modlą się w
ważnych dla siebie intencjach. W niemal
każdym polskim kościele jest nocne czuwanie
przy grobie Jezusa, którego pilnują
strażnicy, czyli strażacy, harcerze,
żołnierze, albo po prostu jak u mnie
adorują ministranci, wierni.
Wielka Sobota, to dzień wigilii
Wielkanocy. W Kościele rzymskokatolickim
jest to dzień wyciszenia i oczekiwaniem na
przyjście Zmartwychwstałego Chrystusa. Tego
dnia nie ma sakramentu Eucharystii, aż do
wieczora. Od wczesnych godzin rannych
adoruje się Najświętszy Sakrament w
przygotowanej do tego celu kaplicy, albo
jak u mnie na Bożym Grobie z
podświetleniem. Ta kaplica jest właśnie
zwana Grobem Pańskim. Jest to czas żałoby
po ukrzyżowaniu Jezusa. Tego dnia jak i w
inne dni można skorzystać z sakramentu
pokuty, czyli Spowiedzi świętej.
Zgodnie z tradycją tego dnia świeci się
pokarmy na stół wielkanocny. Do koszyczka
władamy np.: baranka, jako symbol
zmartwychwstałego Chrystusa, jajko, jako
symbol rodzącego się życia, chrzan, jako
symbol siły, a także wędliny, jako symbol
płodności i dostatku, chleb, jako symbol
Chrystusa, ser, jako symbol zdrowia dla
zwierząt hodowlanych, sól, jako symbol
oczyszczenia domostwa od złego oraz istota
prawdy, a pieprz jest odwołaniem się do
gorzkich ziół, daje się także ciasto, a
dokładnie babkę, która jest symbolem
wszechstronnych umiejętności. Zawartość i
jak i wygląd koszyczków różni się
regionalnie.
No i na deser, czyli samo zakończenie
opowiem wam o Wielkanocy, która w wielu
miejscach zaczyna się już późnym wieczorem
w Wielką Sobotę, jak np. u mnie, gdzie
połączone jest z rezurekcją, a procesja
rezurekcyjna obywa się już po północy. Jak
wiadomo jest to święto ruchome i jak już
wspominałem zależy od pełni wiosennej
księżyca, dokładnie pierwszej pełni. Stąd
też to święto może przypaść od 22 marca do
25 kwietnia. Święto to odzwierciedla 14
dzień miesiąca nisan, według kalendarza
hebrajskiego i oznacza to początek
żydowskiego święta Paschy. Od tego dnia,
jego daty zależy większość ruchomych świąt
w ciągu roku. I tak Środa Popielcowa
przypada 46 dni przed Wielkanocą. Okres
wielkiego postu kończy się wraz z
rozpoczęciem Wieczerzy Pańskiej w Wielki
Czwartek. Kolejne ruchome daty związane z
tym świętem jest dzień Wniebowstąpienia
Pańskiego, Zesłanie Ducha Świętego, inaczej
Zielone Świątki, a także kolejne święto, a
właściwie uroczystość, którą jest Boże
Ciało, które inaczej zwane jest Uroczystość
Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.
No to co kochani, zróbmy sobie śmigus
dyngus i alleluja i do przodu, wykład
uważam za zakończony (liczna grupa
zadowolonych studentów opuszcza salę).
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie, na normalne i krótkie wiersze w najbliższych dniach :)
Komentarze (16)
Wielce pouczające, z ukłonem