Wykorzystywana
Wykorzystywana
taka się czuję
każdego
dnia
niby nic
wielkiego pomoc
drugiemu
gest warty spełnienia
i poświęcenia
ale aż zbytnio
wykorzystywany
gdy komuś
nie chce się
nic
to zwraca się
do mnie a ja niczym szara
owieczka
podskakuję
i odwalam całą
robotę
i gdzie tu
sens mojej
pracy?
autor
raczek1989-Sylwia
Dodano: 2006-12-12 20:38:45
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.