*Wymówka!
Zapraszam cię droga pani
teraz do alkowy,
tam igraszek erotycznych
zaczniemy dział nowy.
Gdyż wróciłem późną nocą
ze stolicy Francji
słynie ona z wszelkich uciech
i ekstrawagancji
Jeno najpierw chcę zobaczyć
żelazny pas cnoty,
czy przypadkiem ktoś nie nabrał
na ciebie ochoty.
Wszak pół roku kawał czasu
sama w domu byłaś,
jednak myślę moja droga
że jak cnotka żyłaś.
Ale co to, jakim cudem?
Odpowiedz mi proszę,
przecież kluczyk do tej kłódki
wciąż przy sobie noszę.
Ktoś otworzył ją wytrychem
i zamknąć nie raczył,
tym sposobem moją głowę
porożem zaznaczył!
Czyś zapomniał mężu drogi
wszak brzemienną byłam,
tylko dzięki kowalowi
Syna urodziłam.
A ty byłeś w tej stolicy
i się łajdaczyłeś
skoro nowych trendów w seksie
tam się nauczyłeś!
Komentarze (26)
Bardzo fajny :) pozdrawiam
Jak zwyskle rozsmiaszyłeś :)
Pozdrawiam z usmiechem :)
Jesteś geniuszem erotyków
lubię do Ciebie zaglądać po uśmiech :))
krzychno .. jesteś niepoprawny w tym tworzeniu baśni
.. ale zgadzam się z Tobą że praktyk miłosnych zdobywa
się na wyjeździe ..
Nie ma to, jak dobry wytrych!
Dzięki za uśmiech, Krzychno:)))))
erotyka - temat to powszechnie znany,
cóż jest winny autor, że taki lubiany.
:)
Według mnie Krzychu, to się
nazywa dowcip i humor.
Sądzę, że potrafisz pisać
dowcipnie na każdy inny temat.
Miłego wieczoru
:) ciekawie, zabawnie.
Nudy na pudy! To się nazywa obsesja seksualna!
świetny dzięki za uśmiech...taka to prawda jemu można
wszystko:-)
pozdrawiam
Fajny wesoły wiersz
pozdrawiam
hehehe jak miło:)
" nie wiem kurde jakim cudem
ale tak się stało
że mi w życiu po raz pierwszy
mowę odebrało" autor K.Ż. :D
częsty i typowy to rodzaj zazdrości
nosi klucze a sam nie pości...
+ Pozdrawiam serdecznie
fajny wiersz z uśmiechem od ucha do ucha
i tak trzymaj
pozdrawiam serdecznie