WYMYŚLIŁAM CIĘ
Lubisz ciszę, gdy śpię.
Spoglądasz w moje oczy.
Jesteś sobą,a jednak zagubiony.
Przewracasz się z boku na bok.
Oczy Twoje mnie miłują.
Niczego nie żałują teraz to juz wiem.
Chciałabym być żródłem.
Które Cię uzdrowi .
Kroplą na listku róży.
Którą spijałbyś każdego ranka.
Chciałabym, dużo, lecz to marzenia.
Wymyśliłam Cię dobrze o tym wiem.
Potrzebuję Ciebie.
Właśnie dziś.
Bądź mym marzeniem,
Bądź mą RADOŚCIĄ!
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-02-06 00:02:46
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.