Wypalenie
Przeszedł mi nagle cały zapał
i do pisania nie mam chęci,
nareszcie człowiek się połapał,
że wciąż mędrkuje albo smęci.
Już nie odkryje ameryki,
dowcipem bawi głównie siebie,
wyznaniem także nie zadziwi,
o życiu sam za wiele nie wie.
Chociaż nie bardzo wierzę w cuda,
lecz jeśli przetrwa to poczucie,
istnieje szansa, że się uda
od grafomanii własnej uciec.
autor




krzemanka




Dodano: 2023-08-28 13:27:27
Ten wiersz przeczytano 872 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa o mojej pisaninie.
Miłego wieczoru:)
Fajnie napisane, i świetnie się czyta. Myślę, że
Autorce grafomania nie grozi, i może spokojnie dalej
pisać:)
Miłej niedzieli:)
Tobie to nie grozi.Piszesz cudne Wiersz.Pozdrawiam
serdecznie. Iwona
:)) Miłego weekendu Okoniu.
Ja mam podobne odczucie, często się zastanawiam po co
mi to wszystko.
Z nałogiem jednak bardzo trudno jest walczyć.
Dobrej nocy życzę.
:)) Dzięki Stefi za wesoły komentarz.
Serdecznie dziękuję nowym gościom za odniesienie się
do przekazu.
Goldenie: Bez wątpienia spranie jest gorsze od
wypalenia.
Żeby wskoczyć w nurt epoki trzeba świetnie pływać.
Takie refleksje dopadły mnie po przeczytaniu Twojego
wiersza:) Miłego dnia wszystkim:)
Pisanie blaski ma i cienie.
Łatwo jest rzucać nam wyroki -
najłatwiej orzec: WYPALENIE.
Trudniej jest wskoczyć w nurt epoki.
Jak ktoś ma pióro - znaczy talent,
to weny brak mu nie zagrozi -
Chyba, że piszę się już stale,
dla tych, co czytać chcą o bozi.
Że bozia taka jest wspaniała
i razem w niebie z Matką Jego
wspomoże biednych, będzie chwała,
gdy błogosławi..., no, tamtego.
W takich warunkach proszę kogo,
pióro opada wraz z organem
i nie pomoże nawet Logos,
gdy u odbiorców myśli sprane.
Pozostając w refleksji wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
W każdym z nas czasem coś pęka i przychodzi pewna
obojętność, zmęczenie, beznadzieja, napięcia... To
znak, że należy odpocząć od pracy, związku, znajomych,
miasta, wierszy...
Każdy ma do tego prawo i trzeba głośno o tym mówić.
Z kolejnego wiersza wynika, że masz do siebie dystans,
a Twoje utwory są wartościowe pod każdym względem,
więc styl grafomański Ci nie grozi, pozdrawiam :)
:)) Miłej środy JoViSkO.
Zawsze można robić coś innego ;) Albo zwyczajnie
odpocząć od pisania, wena też potrzebuje wytchnienia
:))
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję kolejnym gościom za pełne kurtuazji
komentarze:)
Arku: to taki zabieg żeby przypomnieć, że kobieta też
człowiek:)
Miłego wieczoru wszystkim:)
To na pewno nie o Autorce!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ciekawe spostrzezenia, ale na szczęście od grafomanii
nie musisz uciekac, pozdrawiam :}