Wyrok
Nie masz już szansy uniknąć wyroku...
Tak! Wysoki sądzie - przyznaję, jestem
winny
Z ogromnym wahaniem, lecz jednak ją
zabiłem
Nie spodziewała się, że jestem już tak
silny
Że z małej, szarej myszki, w wilka się
zmieniłem
Kochałem, pragnąłem, wielbiłem,
miłowałem
Za jedno jej spojrzenie w ogień mógłbym
skoczyć
Była tym wszystkim czego w życiu
chciałem
Lecz miałem zasłonięte marzeniami oczy...
... za pychę serca, za ten blask w oku!
autor
Ress
Dodano: 2006-08-04 22:21:33
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.