*Wyrwałeś mi serce*
Każda minuta nieskończona
Tak jak lata płynie
Samotność niszczy
Więc szukam ucieczki
Z uśmiechem na twarzy
Pewna siebie ukrywam
Abyś cierpienia nie dostrzegł
Moje myśli rozdarte niezgodą
Chylą się ku upadkowi
Ciebie widzę tylko
Który mi serce wyrwałeś
Tak brutalnie
autor
Puritania
Dodano: 2004-11-25 12:35:35
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.