wyszeptać
wyszeptać zaplątane myśli
schwytane w dłonie
wypuścić na łące
zapachem łąki musnąć chwile
zatrzymać w myślach powiew wiatru
zatracić się w łąkach kwiatowych
czochrać poplątane łzy
przechadzając się krętymi ścieżkami
rozrzucać uśmiech
podszeptami spojrzeń
Komentarze (19)
Zabieram drugą strofę. Bardzo mnie ujęła. Dobrej nocy
Kiko:)
Łąki pełne kwiatów zachwycają, a w zapachach wiosny
można się zatracić,
pozdrawiam bardzo serdecznie:))
Ten uśmiech trzeba rozrzucić w jak najwięcej miejsc,
do wielu ludzi...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozrzucić uśmiech - tak, ale bez czochrania łez, no
chyba, że są to łzy szczęścia.
Pozdrawiam wieczornie w ten majówkowy czas :)