Wyżsi
Napisane po kolejnym oglądniętym przeze mnie amerykańskim filmie... :)
Kolejna nastolatka.
Słodka idiotka z lizakiem w ustach.
Piękne, błękitne oczy.
Kilogram tuszu na rzęsach.
Ach! Ma cudnie lśniące wargi,
Tylko by je pocałować!
Przecież właśnie o tym
Marzą Ci przystojniacy.
Keny jeżdżące szybkimi wozami.
Cóż za para!
Blondynka o dużych piersiach
I on... Casanowa w markowych ciuchach.
Tylko pozazdrościć!
Jakże oni pięknie razem wyglądają!
Muszą mieć wspaniałe życie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.