Wzlot
A widzisz?
wyrwałam się
z dłoni
szybuję wysoko
w przestrzeni
smakując osobność
i życie
bezskrzydły
przyziemny
choćbyś chciał
już nie dogonisz
-33-
autor
Kri
Dodano: 2023-03-04 15:01:42
Ten wiersz przeczytano 2058 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Z podobaniem dla refleksji, pozdrawiam ciepło.
Czasem trudno się wyrwać. Tobie się udało. Podoba mi
się :)))
No cóz, wyżej chcenia nie podskoczy :-)
Świetny!
Pozdrawiam ciepło :-)
Krótko i na temat
ale co dalej??
Krótko i na temat
ale co dalej??
Bardzo fajna "mini" :)
A ja lubie gonic;)))
Jak w "dłoni" nie jest bezpiecznie, dobrze... należy
się wyrwać, nawet gdyby na początku lotu było
"niepewnie", to jednak jest to namiastką wolności. Ona
otwiera wizje, przestrzenie.
Podoba się wiersz. /+/
Pozdrawiam serdecznie. :)
Myślę, że nie jednemu marzy się taki wzlot:)
Pozdrawiam
Marek
Brawo. Naszym przeznaczeniem jest wznosić się
nieustannie.
Pozdrawiam :)
Powiało optymizmem z przekazu. Miłego wieczoru Kri:)
...tak mówiła jedna papużka, która uciekła panu. Teraz
już nie mówi, bo zjadł ją kot.
Wolność to wielka sprawa. Pozdrawiam.
Czasem dobrze się uwolnić,
jeśli nas coś uwiera, zwłaszcza, gdy ktoś jest zbyt
przyziemny i zupełnie nas nierozumie, świetny wiersz o
odzyskaniu włansej przestrzeni.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę :)
W końcu przychodzi czas na to, aby się uwolnić.
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)