XXI wiek
Cywilizacja to postęp,
do tego dążymy.
Pieniądze dają władzę.
Czy wszystko kupimy?
Ekonomia przelicza,
twarde reguły.
Kapitał się mnoży,
bez sentymentów,
wykres do góry.
W pogoni, zamęcie
wartości wciąż giną.
Kolejne szczeble,
ambicji drabina.
Prośby i groźby,
marsowe miny.
Uśmiechy szydercze,
oklaski, drwiny.
Rachunek wystawia
pędzące życie.
Łzy nie wzruszają,
obeschną o świcie.
Ludzkie uczucia,
odruchy, słowa,
wrzuć do kieszeni.
Zapnij i schowaj.
Trudno dostrzec
człowieka w człowieku,
żyjemy przecież w XXI wieku
Komentarze (22)
Witaj virginia!
ciekawa refleksja ,a my ciągle w pogoni ...
słonecznego popołudnia :)
Witaj.
Ciekawy wiersz z trafną puentą.
Miłego dnia:}
Dwa świty się scierają - czasem wydaje się,ze tego
drugiego już nie ma ale to tak globalnie- bo przecież
tu na beju i w naszych domach i w pracy i i i ...:)
XXI wiek rządzi się swoimi prawami , ciągła pogoń i
ciągłe przepychanie, mówi się że kasa szczęścia nie
daje ? lecz co jest człowiek wart bez niej , jest
nikim
Masz rację, ... ale jednak wciąż ludzie się kochają,
rodzą dzieci, piszą wiersze więc jest nadzieja.
zimna kalkulacja... smutne ale prawdziwe :( czy mamy
jeszcze czas na czas? :)
pozdrawiam
Wiek nie powinien mieć wpływu na uczucia.