Z.

popełniłeś kilka błędów, ale to nie twoja wina
czasem samo tak wychodzi, ze od zasad się odcinasz
i tak ma każdy nie musisz tego przypominać
każdy miał chwile kiedy poczuł ten klimat

czas obudzić się, zrozumieć pewne sprawy
znajomych ma się wielu,
przyjaciół? bez obawy, przyjdą
gdy dopadną ich chwile złe,
wtedy potrzebny jesteś przez noce i dnie

później zapominają, ja tez kiedyś zapomnę
oni się nie przejmą, ja powtarzam: spokojnie..
to trochę nie rozsądne
lepiej pójdę
zostawię za sobą tą fałszywą widownie

autor

nie.ja

Dodano: 2009-08-21 00:04:34

Ten wiersz przeczytano 763 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie