Za chlebem...
Dla moich bliskich ...
Gdzieś daleko jest Twój dom
Gdzieś daleko Twa rodzina
Ciężka praca,czasu brak.
I o wszystkim zapominasz
Nie wyglądaj już przez okno
Bo zobaczysz siną dal
Choć tak blisko to daleko
Serce ściska straszny żal...
Gdy nostalgia Cię dopadnie
Otwórz serce,oczy zmruż
Wyobrażnia Cię przeniesie
I rodzinny dom tuż tuż
H.GAŁCZYŃSKA
I wsystkich którzy musieli wyjechać z kraju za ...chlebem...smutne.. MdM WRROCŁAW 2005r.
Komentarze (5)
Ajlinku- to jest to WIELKIE i ŻYCZLIWE wszystkim
serce, które znam- mhm...
Strasznie Cię przygnębia nieobecność dzieci, a jeszcze
bardziej perspektywa porzucenia ojczyzny; w pieknych
słowach ujmujesz słowa rozpaczy i tęsknoty ....
piekny wiersz o tesknocie za rodzinnymi stronami. to
smutne, ale zycie zmusza nas do wielu wyrzeczen...
mimo, ze ma pare lat jest dobry, co swiadczy o
dojrzalosci tworczej autorki:) bardzo fajnie:)
Wzruszający wiersz, widać, że świetnie wczuwasz sie w
sytuację tych, co znaleźli się z dala od domu.
Niesamowity wiersz.Oddaje to wszystko co się czuje
daleko od domu.