Za furtką
Dla piszących nocą...
za chwilę wyłączę lampę
jeszcze myśli zapiszę
nastanie głucha cisza
która przetnie noc
dogłębnie
serce wali bębnem
od emocji
od wyobrażenia
piszę od chcenia i niechcenia
prosty temat życie
mogłabym je zmienić
niedościgłe złudzenie
gaśnie dzień
aby jutro
znów obudzić tęsknotę
za nieznaną furtkę
wyjrzeć mam ochotę
myśli kłębowisko roztrwonić
życie
moje uroczysko
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Komentarze (37)
ciekawość następnego dnia :)
Nocą wyobraźnia otwiera takie właśnie 'nieznane
furtki'.
Pozdrawiam
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Bardzo Wam dziękuję...nocą:)
Dobrych snów...a może weny...?
Serdeczności!
...aby jutro znów obudzić tęsknotę.Wzruszający "motyl"
Zatrzymał mnie.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Wybrałem sobie genialną porę na przeczytanie tego
wspaniałego wiersza!
Lucynko! ja nie piszę nocą, bo mój rozum śpi! ha ha,
byłby to niezły kogiel-mogiel!
ja zawsze twierdzę, że ranek jest mądrzejszy od nocy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ŻYCIE - to morze w tematyce dla wierszy, dlatego
wystarczy dla wszystkich, nie trzeba zapisów, ani
kolejek. Ładnie.
Kiedyś pisałam tylko nocą,bo tylko wtedy dopadała mnie
wena,ale teraz to już bywa różnie-bez względu na
godzinę,ranną,popołudniową czy wieczorną,w głowie coś
zaczyna się kotłować,no i od razu przelewam to na
papier,wiersz ma swoją moc i siłę,jest dobry,podoba
sie na pewno każdemu poecie-bo mówi o kwestii
tworzenia,dla mnie super,pozdrawiam ciepło
"prosty temat życie
mogłabym je zmienić" oby starczyło siły
gdyby można było...zajrzeć za tą furtkę...bardzo
ładny wiersz - pozdrawiam:-)))))
Jutro będzie nowy dzień, może coś nowego
zobaczysz.Ciekawe rozważania.
:)
Niby prosty wiersz, a ma tą moc i siłę
przekazu.Pozdrawiam
Bello "wyłączę" jest dobrze, tylko pgonek się tu
zgubił w "ą". Pozdrawiam :)
"za chwilę wyłaczę lampę"
"wyłanczę"? jakoś mi nie "pasi"