Za mało...
Karmię się tą świadomością
jesteś gdzieś tam, w codzienności
budzisz się, sączysz kawę
przed lustrem dodajesz
sobie kobiecości
czasami poranek
uśmiechem twarz gładzi
bywa też, że marzysz
z domu nie wychodzić
jestem z tobą w pracy
na rynku po lody
zaglądam przez ramię
jak po schodach schodzisz
choć oczy zamknięte
wciąż widzę cię całą
zawsze i wszędzie
ale to za mało...
autor
jozen
Dodano: 2018-10-13 18:49:15
Ten wiersz przeczytano 888 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
może to nieuzasadnione domniemanie, ale mnie wydaje
się, że peel wspomina swoją życiową miłość, której nie
ma już wśród żywych:
"Karmię się tą świadomością
jesteś gdzieś tam,
w codzienności
budzisz się"
"wciąż widzę cię całą "
a może się mylę?
pozdrawiam, Arek :):)
Witaj Regiel, dziękuję za odwiedziny i komentarz...
Pozdrawiam :)
Piękna miłość, której zawsze
jest za mało.
Miłego wieczoru.
Witaj Grażynko, dziękuję za komentarz i życzenia...
Pozdrawiam cieplutko :)
Tak to jest, że gdy się kocha to wciąż kogoś za mało:)
Zupełnie jak w piosence Natalii Kukulskiej "Im więcej
ciebie, tym mniej".
Dobrej niedzieli życzę Tobie i Twojej wybrance:)
Witaj Halinko, tego nigdy za wiele :) Pozdrawiam
cieplutko...
Ewuniu, dziękuję za odwiedziny i komentarz...
Pozdrawiam cieplutko :)
Ach ten umiar...mało, mało...gdy miłość w sercu
gości...
pozdrawiam serdecznie, pa
Dzięki za odwiedziny i za radę... Pozdrawiam Anula-2
Mało.. Bo to,, gdzieś tam,, powinno być tu...
Pozdrawiam
☀
Za mało...więcej Zenku by się chciało,
kroczkiem powolnym idź ku zamiarom.
Pozdrawiam Zenku, rozumie chyba obawę, kto jej nie ma.