Za parawanem...
Za parawanem ramion Twych
Pierzcha moj lek, skrywana bojazn,
Odsuwam w mrok przeszlosci dni
I tylko jest obecnosc Twoja.
Za parawanem ramion Twych
Juz nie odczuwam samotnosci.
Otwieram nowy rozdzial chwil
Stworzonych tylko do milosci.
Za parawanem ramion Twych
Jest lepszy i piekniejszy swiat.
Bajecznie kolorowy film
Niech sie nie konczy, niechaj trwa...
autor
Betty Morris
Dodano: 2008-01-27 18:07:00
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Aż czuć siłe tych ramion :)