Za szybą
Stoisz przed oknem, patrzysz w dal
choć noc już dawno ciemna.
Bez ruchu śledzisz światła lamp,
w twych myślach mgła zaległa.
Za szybą ludzkie życie trwa
w zamkniętych mieszkań ścianach.
A ciebie tuli szara mgła
i jesteś wciąż tak sama.
Ach poczuć raz uczucia zew,
ten dreszcz na całym ciele.
Usłyszeć głos, anielski śpiew.
Czy prosisz o zbyt wiele?
Poczuć to ciepło, gorąc, żar.
Z ufnością oddać siebie.
Więc prosisz Boga o ten dar
„Choć raz daj pobyć w
niebie”.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.