Za wcześnie
Andrzejowi
Przez lata walczyliśmy
z różnymi chorobami.
Zawsze zwyciężaliśmy.
Do tej ostatniej,
która okazała się
silniejsza od Twojego życia.
Nie byliśmy przygotowani,
dni mijały spokojnie
choć z mozołem.
Za wcześnie odszedłeś,
nie byłeś zmęczony.
Mieliśmy plany
na naszą starość,
a teraz jest ona nie taka,
jaką sobie wymarzyłam.
Nie znam jej.
autor
pani Mija
Dodano: 2024-04-30 00:18:37
Ten wiersz przeczytano 131 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ja już pisałam kilka razy - z pewnością ś.p.Andrzej
chce żebyś była szczęśliwa, zatem daj mu tego dowody,
napisz wiersz wesoły, choćby o wiośnie itd.
Niestety los nas zaskakuje. Ślę moc serdeczności:)
podobnie jak ja- też inaczej wyobrażałam sobie
starość. Wspólną.
Niestety, sama walka nie zawsze gwarantuje zwycięstwo.
(+)