Zabiłeś
Szalał huragan
w podartej sukience stał kobiecy cień
w Twoim domu bałagan
tak kończył się dzień
Pioruny trzaskały o ziemię
a kobieta krzyczała ze strachu
troszczyłeś się tylko o siebie
siedząc bezczynnie na dachu
Woda sięgała po szyję
a Ty nic nie zrobiłeś
wątłe kobieciątko nie żyje
nie robiąc nic ją zabiłeś
autor
Karin1991
Dodano: 2013-09-16 11:20:43
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wiersz do przemyślenia w rymowanych wersach zawarta
jakaś tragedia...pozdrawiam:)
Bo My z Wenus oni z Jowisza. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam .
poruszył mnie ten wiersz i zmusił do przemyśleń,
pozdrawiam cieplutko
Bardzo poruszający wiersz.Pozdrawiam.
Nic nie robiąc - zabiłeś. Bezczynność- nie
usprawiedliwia.
( kropeczki, ogonki )
smutne i dramatyczne
PS:
popraw "nie zyję"
powinno być "nie żyje"
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam ;)
zmusza do myślenia bardzo wymowny pozdrawiam