Zabiłeś anioła
rozstawiłeś tej nocy kolejne sidła
uwięziły one aniele skrzydła
poraniły je całe, rana na ranie
jak myślisz kochanie co teraz się
stanie?
gwarantuje, że nie będzie to dla ciebie
miłe
lecz nie myślisz o tym ani przez chwilę
tylko dla anioła gotujesz ciemną mogiłe
popatrz na ostatnie iskry jego oczu
płomienia
nie oczekuj teraz już nigdy zbawienia
twoja dusza została na zawsze potępiona
a wszystko dlatego, że ZABIŁEŚ Anioła
Komentarze (1)
Bardzo ciekawe słowa... nieźle sie czyta .. płynnie
...brawo)