Zabroniono mi.....
Ile łez jeszcze wyleją me oczy,
By radość życia dziecka mogły zobaczyć.
Nie jest łaskawy los dla mnie,
Wystawiając mnie na ciężkie próby.
Nie mam już siły by znów się podnieść,
I wierzyć, że będzie dobrze.
Tracę ciągle życie,
Jedno....
Drugie...
A teraz trzecie...
Jestem na schyłku wyczerpania,
Odebrano mi chęci do życia.
Zabroniono mi, że nigdy więcej,
Powiedziano, że nie mogę:
"Pani życie jest ważniejsze,
Nie może pani już nigdy więcej"
Komentarze (3)
Serce sie kraje jak czyta sie wiersz pelen rozpaczy i
bezradnosci.. piekny choc smutny..
Wiersz śliczny, mówi o prawdziwym życiu. Tak bardzo mi
przykro, że takie coś może sie zdarzyć.
ile tu smutku, jak bardzo jest rozdarte serce....