zachwycona
"Umieram! Z rozkoszy umieram!" A.Mickiewicz - "Sen Senatora"
na śmierć zachwycona
w ramionach nocy natchnienia szukam
ja słaba piękna spragniona
spokoju ciszy w skupieniu słucham
serce to nicość w piersi bijąca
nikła i krucha szkłem słaba
jak stara pozytywka już nie grająca
ratuj pomocy krzyczę zapłakana
boli kłuje niewypowiedziany wers
skroplony deszczem perłowych dni
milczysz jakże śmiesz
przecież pozostały tylko łzy
słabe ciche bezpotomne
z naręczem ciszy niewypowiedzianej
pięknem jakby inne ułomne
tak bolą wiersze nienapisane
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.