Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

z zachwytem





Z zachwytem patrzę na płonące drzewo
Majestatyczny kolos powalony przez ludzi
Ogień tańczy w jego wnętrzu a wszędzie sypie się biały pył
Gdzieś z nieba spadają łzy
Ogień dogasa pozostawiając po sobie nieuleczalne rany i spustoszenie
Jakby kpiąc z jego dramatu na niebie pojawiła się tęcza
A może ona nie kpi?
Może to symbol nadziei i nowego życia?
Takie małe requiem dla świata?
Koło zniszczonego pnia widzę młode drzewko powoli pnące się w stronę słońca
Stare umiera dając miejsce nowemu
A może po prostu to co stare odradza się żyjąc w nowym?

autor

Baraka

Dodano: 2007-04-25 14:42:32
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »