Zacisze..
Do ucha wpada dźwięk ballad
Ciało przykute niewidocznymi linami do
łóżka
Oczy zamknięte
Usta jakby sklejone...
Chce powiedzieć tak wiele
Lecz z każdym ruchem wycofuje się
Chce patrzyć
Jednak powieki co róż opadają.
Z jej ciała jakby życie uleciało
I tylko wciąż powtarza..
Proszę nie mów nic
Nie chce słuchać
Twoje słowa nie znaczą nic
Nikt nie wie
Bo sama nie mówi
A ona potrzebuję trochę spokoju
Nic więcej tylko ten cholerny spokój
Komentarze (2)
Widać przy czytaniu, w jakim nastroju była
peelka...smutno. (literóweczki)
..spokój ...i Zacisze.....to odskocznia od trudnych
problemów życia...ale......ale życie musi się składać
z problemów........