Zaduszki
Najdłuższym świętem w Polsce jest...
święto zmarłych
to my
haloweenowe dynie, którym ktoś odebrał
uśmiech
snujemy się po cmentarzach wciąż tam i z
powrotem
jeździmy autobusami z nosami na kwintę
Tak jednakowi
że nikt nie zapali nam świeczki
gdy uśniemy
przykryci betonową płytą
jak kołdrą
świadczymy o pamięci tych niepamiętanych
kochamy naszą małą miłością tych
nieutulonych
tak...
najdłuższym polskim świętem jest święto
zmarłych
ale już niedługo...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.