Zaduszki zimowe....
stoję nad grobem
modlę się cichutko a nad moją
głową
stado gołębi
tak pusto tu bez ciebie
zimno
nawet łzy nie chcą płynąć
po zamarzniętej twarzy
palę znicz
odchodzę...
stoję nad grobem
modlę się cichutko a nad moją
głową
stado gołębi
tak pusto tu bez ciebie
zimno
nawet łzy nie chcą płynąć
po zamarzniętej twarzy
palę znicz
odchodzę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.