Zagubione myśli
Suchym labiryntem tęsknoty
wędrują moje myśli
okryte delikatnym puchem
białych skrzydeł
Nagie jeszcze przed chwilą
spragnione wzruszeń
upajają się wspomnieniem
tańczącego życia
Ubrane w nieważkość
omijają zakamarki smutku
jak lot ptaka
który poczuł wilgoć
wiosny
Jednak oczy mam ślepe
na twardą prawdę
Boję się
że wiatr pozwoli im
zabłądzić
za ścianą marzeń
I nawet kiedy rozum
poda wskazówkę
- nigdy nie zgodzę się wrócić…
Dla człowieka, dzięki któremu moje myśli nigdy nie umiały wyjść zza mur marzeń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.