Zakaz cofania
Kiedy zboczyłam z obranej dawno drogi
A cały świat zaczął wydawać się tak
wrogi
Co robić gdy wszystko zawodzi
A to co naprawdę ważne na drugi plan
schodzi
Kiedy tak stoimy na skrzyżowaniu dróg
A za każdym zakrętem czai się wróg
Gdy nawet jak bardzo chcemy
To i tak nie możemy
Smucimy się, tęsknimy, myślimy
Złość do świata w sobie dusimy
O zmianie przeszłości możemy tylko
pomarzyć
Nigdy nie cofniemy tego co nie powinno się
wydarzyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.