Zakochna...
Zakochana, wciąż zakochana
Już nie potrafię dłużej powstrzymywać
łez
Ciśnienie tego uczucia wzrasta w środku
mego serca
Co mam robić?
Bezradność, brak sił
Chcę Ci to powiedzieć, wykrzyczeć to, że
Cię kocham
Tylko za mało odwagi jest we mnie, i ten
narastający smutek, niepokój
Ciężko mi jest z tym wszystkim, a teraz
znów ocieram łzy
Marze, tęsknie, pragnę
Być może będzie czas na to żebyś usłyszał
wszystko
Być może odnajdę iskierkę mocy i nadziei
Być może wszystko ułożę tak jak w
marzeniach...
Komentarze (2)
Najważniejsza jest nadzieja i wiara w to, że
najskrytsze sny kiedyś się ziszczą :)
jestem w podobnej sytuacji. Dobrze wyraziłaś swe
uczucia, marzenia. Prostota ma coś w sobie.