Zamach w Nicei
Nadal na pokój nie masz nadziei,
śmierć zbiera żniwo coraz to nowe.
Giną niewinni ludzie w Nicei,
z rąk terrorysty, w święto państwowe.
Co z naszym światem się porobiło?
Jaki okrutny czas nam się ziścił?
Gdzie człowieczeństwo, szacunek, miłość?
Skąd wśród nas tyle zła, nienawiści?
Strach, przerażenie, cierpienie, trwoga,
już codziennością naszą się stają.
Czy to są ludzie, co w imię Boga
bliźnim cierpienia tyle zadają?
Komentarze (33)
oni wykorzystują religie jako usprawiedliwienie dla
wlasnych zbrodni to nie religia jest zla lecz ludzie,
ktorzy odpowiednio zmanipulowani staja sie potworami
pozdrawiam
Ależ to nie w imię Boga,czasy ostateczne,pozdrawiam.
Ależ to nie w imię Boga,czasy ostateczne,pozdrawiam.