zamykam się w słowach
Pozory można zachowywać...
zamykam się w słowach
które nie bola
i nie odchodzą
samotność zaciskam
pętlą na szyi
szarobarwni ludzie
słońce bez przebłysków
kolorowe
układam w tęczę
tabletki na zdrowie
marchewka na cerę
poranne ćwiczenia
tylko oczy tracą błękit
w kałużach
...do śmierci.
autor
Wiśni@
Dodano: 2006-05-28 11:23:27
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.