Zamyślona
przemierzam szczęście co było
a jest tak cicho spokojnie
ulica jakby bezbarwna
nie widać najmniejszych wspomnień
ta książka życia pisana
w nieznanej mi wszechmądrości
przez rękę co nigdy nie drży
i szydzi z nieświadomości
z nie ogarniania wszechrzeczy
choćby struktury kamienia
lub liści cichych szelestów
ile zagadek ma ziemia
gubiąc korale poznania
czym miłość namiętność ogień
a w końcu co sensem życia?
JUŻ nie wiem-u schyłku powiem
Komentarze (13)
Pięknie:)
Pięknie! Jeśli nie wiem, to pytam! Pozdrawiam!
Już czy jeszcze...piękny wiersz:):):)
ciekawy wiersz Judyto.Pozdrawiam.
Szeroki wachlarz zagadnień z rozważaniia o zyciu i
jego przemijaniu a ostatni wers będzie podsumowaniem
ostatecznym i odpowiedzią
Tak jak jest w tytule wiersz nad którym trzeba się
zatrzymać i zamyśleć
p o z d r a w i a m
Niezwykle rytmiczny,refleksyjny wiersz.Podsumowań
zwykle dokonujemy na koniec...tylko skąd mamy
wiedzieć, kiedy to jest ?
U schyłku życia jest już za późno, bierz teraz z
życia, co tylko możliwe, a nawet więcej :)))
Bardzo dobry wiersz :)))
Pozdrawiam :)))
mądry i ciekawy ...i pod zadumę własnego życia
...pozdrawiam ciepło
Witaj judyto. Po przeczytaniu Twojego wiersza powiem,
że zgadzam się w zupełności z wroblem. Nie powinnaś
czekać do schyłku, staraj się wyrwać z tego życia jak
najwięcej dla siebie. Pozdrawiam:)
Witaj,,ciepły liryczny,dobry,pozdrawiam++++
Wszystko ciszą się kołysze, a w ciszy rodzi się
cząstka siebie we wszechświecie; świat się zmienia i
Ty z nim, nawet nie zauważasz, że sens zawsze przed
Tobą.
witaj bardzo miły i mądry wiersz, dobrze napisany. nie
czekaj do schyłku bierz życie póki możesz. pozdrawiam
serdecznie
"nie wiem-u schyłku powiem" ja też nie wiem, ale wiem,
że warto szukać odpowiedzi na postawione w wierszu
pytania... wiersz piękny, czyta się bardzo dobrze i
skłania do refleksji...