Zanikasz
Delikatnie upadają kropelki
na podłoże
zmieniają się w kałuże
w których kiedyś zatapiałeś sny
kim jesteś po co i gdzie
tego już nie wiem
i wiedzieć nie chcę znów.
Policzyć je mogę w mgnieniu oka
lecz zanim ja mrugnę
Ty znikniesz.
Napisane tak naprawdę w bardzo krótkim czasie, w przypływie czegoś, czego weną niestety nazwać nie mogę. Myśl, tak po prostu.
autor
No Perfect
Dodano: 2008-05-23 22:35:47
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz piękny jak marzenie, każdy kolejny wers każe
przeczytac kolejny - co mi się bardzo podoba -
natomiast obie zwrotki są niczym senna mgiełka dla
moich oczu. Krótkie, małe acz miłe i pryjemne - na
wielki plus
Ja bym to nazwał jednak weną...Zmysłowe ujęcie tematu,
dobrz e napisany wiersz - czego tu chcieć?Ogólna ocena
na tak z wielkim plusem
Cudowna ta myśl poprostu:)