Zapalony myśliwy
Zapalony myśliwy z Grodźca
poszukując nowego bodźca,
nad ranem wsiadł do bryki,
udał się do Afryki,
żeby tam upolować guźca.
autor
elka
Dodano: 2017-01-13 13:42:33
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
;)
elegancki limeryk
Ale mnie ubawiłaś Widac ze był napalony i nawiedzony
:)
Super limeryk
Pozdrawiam serdecznie elka :)
Mają ludzie różne pasje.
Zabawny limeryk...
miłego wieczoru:)
fajny limeryk .. mam możliwość być w Afryce ..ale nie
latam samolotami ..
też byłem w Afryce, mniej szczęścia miałem i tylko
guza
tu przytargałem
Pozdrawiam serdecznie
Fajny limeryk, mam podstawkę z kłów guźca, była na
jajo strusie które komuś dałam na prezent.
Pozdrawiam Elu serdecznie.
Życzę mu powodzenia :)
Nie próbowalem sieie w limerykach:))
Na Twój glosuje z przyjemnoscia.
Rzeczywiście zapalony. Pozdrawiam.
Myśliwy-patriota.
Bardzo szlachetnie postąpił, że się
udał do Afryki,zamiast naszą faunę trzebić:))
Pozdrawiam
ci z Afryki
polują u nas na żubry
a nie na dziki...
+ Pozdrawiam :)
A mógł wybrać się przy pełni na dziki.
;-)
Pozdrawiam
ale fajny ten limeryk
serdeczności:)