zapisane kajety
przed nami jesień - jedna z wielu. minie
jak inne pory przeszłe i ostatnia.
wspólne, samotne, bez nas - zgodnie z
cyklem -
nieuniknione.
w zieleni, złocie, bieli, zachmurzeniu
czy w pełnym słońcu odejdą do cienia
zostaną tylko wiersze z zamyślenia -
nieodgadnione.
zdania w pół słowa przerwane na chwilę
z czasem zwietrzałe, zapomniane wersy
niewarte czcionki - metafory życia -
pożółkłe karty.
autor
Zyta
Dodano: 2018-01-12 17:28:04
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Pozdrawiam Mario.
dobrze, że zdążyliśmy choć trochę je zapisać
ładnie, daje do myslenia
Stumpy, wybacz zwłokę. Zajrzę.
Old-boy, zawsze służę pomocą, ale nie mam monopolu na
całokształt.
Pozdrawiam.
Już moja nauczycielko napisałem dla ciebie dwa wiersze
safickie, jeden większy. I czekam na ocenę. Miłego
dnia.
I jak obiecałem mam drugi wiersz o strofach safickich
- zapraszam.
Pięknie i profesjonalnie piszesz
swoje wiersze Zyto.
Dziękuję najserdeczniej za cenne
informację o formie haiku.
Lubię tę formę, więc warto
pisać zgodnie z jej regułami.
Dobrej nocy.
Jeszcze raz przeczytałem i chęci znowu na strofy
safickie nabrałem. Dobrej nocy Zyto
Dziękuję fatamorgana i AMOR
Witaj Zyto!
Pocieszający jest fakt, że zapisane kajety jednak po
nas pozostaną, a życie... no cóż, musi przeminąć, taki
nasz los.
Pozdrawiam :)
Świetne, pozdrawiam serdecznie;)
Dziękuję Eleno.
Stumpy, już byłam u Ciebie.
Trafnie napisane, to przemijanie i zapisane wiersze
jako wspomnienia minionego czasu.
Pozdrawiam :)
Dzięki za recenzje i cieszę się że pierwsze safickie
strofy mi jakoś poszły. Myślę że parę trzeba napisać
by nim się załapie o co chodzi, zrobić postępy. Miłego
wieczoru.
Już Safona czeka na ciebie. Miłej soboty.
Ossa77. O K
Rozumiem.