ZAPLĄTANIE NA DNIE BIELI
odurzający jak wstrząs błękitny sen
omdlałe pogłosy radości
przelewa w sobie zatrwożenie
tajemnicę zmysłów tchnienia dusz ocalić
gdy gorączka pełznie po jaskrawej tęczy
wylatuje wtedy pierwsza wypłoszona myśl
jak paw rozpościera barwy
wpadła roziskrzona topi śnieg
pachnie zieloną trawą zroszoną
i biegają bezradne pocałunki cmokając
pieśń obiecaną za oknem ptaki poranne
bo tak nagle myśmy dojrzeli na pożar
i czułość czystą pełną piersią oddech
lecz pomruk z rubieży sygnał obcy
dysonans na dachu gorącym majaczy
dudniącym treściom ujmuje pewność
burzy w sercach czas stanął w zegarze
ławą zabrana ładu przestrzeń błysk
odleciała dym szczypie w oczy
drżenie lęk żeby nic się nie stało
tak jak kiedyś
UŁ
Cieszę się,że większość Poetów na Beju
odczuwa głęboko i bardzo pięknie a także że
są Ci co chcą odczuwać lub pod wpływem
komentarzy nie próbują ale krytyczne jak
Nuli Wick Tora też mnie cieszą Nicku bez
oznaczenia nie odnalazłam.Wiersz ten jest
właśnie o uczuciach o zgłębionym odczuwaniu
i tu nie ma metafor które są w niektórych
bo musiały być poprzednich ani surrealizmu
czego nie daje na Beju ,tutaj tylko
nazywanie uczuć a skojarzenia i piękny
język w poezji zawsze szanuję Poezja nie
nakazuje mi papugować czyichś stylów
ograniczać piękna języka a to jest tylko
mój styl więc maniery mojej nie mogłaś
odszukać? szkoda Dziękuje bardzo za
wszystkie komentarze które są wskazówką i
cieszę się nawet wtedy gdy jeden wiersz
trafi do serca i umysłu
czytelnika.Pozdrawiam :))))
Łódź,28.01.2009 ula2ula
Komentarze (24)
Jak zawsze jestem pod wielkim wrażeniem.
Wiersz doprawdy niesamowity, jak zawsze zaskakujący,
skłaniający do myslenia. Piękne pióro, forma do
pozazdroszczenia.
Wielkie brawa.
Wiersz pełen metafor, pięknie napisany, ciekawie
wyrażony o miłości...dziękuję i pozdrawiam...;)
droga Ulu powiem szczerze: im bardziej się wgryzam w
treść do bólu białą -
to ma ignorancja się rozlewa najszerzej,
i mniej go rozumiem,wcale lub mało!
Krócej- nie mogę się skupić,
widać jestem za głupi!
Kiedyś serce zranione teraz boi się tego pożaru w
sercu, by nie stało się tak jak kiedyś. Ładny wiersz.
Żar miłości topi wszelkie lody i rozgrzewa wszystko
dookoła, tak jak w Twoim wierszu... Mądre
przesłanie...
wciągnęłaś mnie w ten wiersz zobaczyłem kolory troski
o ludzi Niesamowicie napisany
świetnie malujesz obrazy i nimi budujesz klimat,
zabrał mnie ten wiersz!
Kochać, to niełatwo powiedzieć... Parafrazując
Szczepanika, bo wiersz zmusza do analitycznego
myślenia...
Zpewnością wiersz dobry,ale dla mnie za
trudny.Pozdrawiam